P P YT I I
P P P

sobota, 5 marca 2016

Z pieskiem :)

 

Na dworze, brzydko, szaro, buro, wietrznie i zimno więc dzisiaj dla odmiany wracam znowu do pewnego letniego dnia, który spędziliśmy na wakacyjnym wyjeździe na wsi. Przyplątał się do nas taki wesoły kudłacz, bardzo sympatyczny piesek, który spędził z nami kilka godzin, a potem poszedł w swoją stronę i więcej nas już nie odwiedził. Model był z niego niezły (właściwie to z niej, bo to suczka) ;) 
Była strasznie fajna, aż żal że sobie poszła...
Na pamiątkę zostały zdjęcia :)






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz