Kolejne dwa tygodnie naszego projektu za mną.
Nie jest wcale tak trudno jak się spodziewałam. Zawsze uda się zrobić jakieś zdjęcie.
W większości jest to jednak Dominik, bo starszy nie jest już taki chętny do pozowania. Młodszy na szczęście narazie nie narzeka ;)
Najgorsze jest jednak to, że zdjęcia są takie monotematyczne. Teraz kiedy na dworze jest tak zimno to rzadko zabieram ze sobą aparat na spacery więc większość zdjęć jest robiona w domu. A niestety mieszkanie zbyt duże nie jest więc też nie mogę jakoś zaszaleć z robieniem zdjęć. Ale trudno, ważne że będzie chociaż taka pamiątka.
Zapraszam Was więc na kolejną porcję moich chłopaków :)
Dzień 36
Dzień 37
Dzień 38
Dzień 39
Dzień 40
Dzień 41
Dzień 42
Dzień 43
Dzień 44
Dzień 45
Dzień 46
Dzień 47
Dzień 48
Dzień 49
Masz piękne dzieci! Oczy najmłodszego wręcz hipnotyzują :)
OdpowiedzUsuń