W końcu nadszedł czas na ostatni wpis z naszego wakacyjnego wyjazdu do Jastarni ;)
Wiem, że wynudziłam Was pewnie tymi nadmorskimi zdjęciami, ale narazie nie zapowiada się kolejny taki wyjazd więc nie wrócimy do tego z pewnością przez długi czas. Będzie jeszcze kilka zdjęć wakacyjnych, ale już nie znad morza ;)
Ostatniego dnia tuż przed samym wyjazdem wybraliśmy się jeszcze na wspólny spacerek. Razem z rodzinką Ani poszliśmy nad zatokę w miejsce gdzie daleko, daleko w morze woda nadal sięgała jedynie do kostek. Ja zostałam na brzegu i robiłam zdjęcia moim chłopcom oraz Ani i Alicji. Najmłodsi smacznie wtedy spali ;)
Potem przeszliśmy się jeszcze po takim małym rybackim porcie, porobiliśmy sobie wspólne zdjęcia na pamiątkę i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. I teraz na kolejne spotkanie z Ania i jej rodzinką musimy czekać do kolejnych wakacji :(
A na koniec zdjęcia zrobione przez mojego męża, tak na pamiątkę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz