P P YT I I
P P P

wtorek, 28 lutego 2017

12 miesięcy razem - luty 2017


Dzisiaj ostatni dzień lutego i ja znowu na ostatni moment zdjęcia zamieszczam. Ale ze zrobieniem też czekałam do ostatniej chwili i przyznam, że się opłaciło, bo pogoda śliczna nam dopisała w ten ostatni weekend lutego. Śniegu już u nas nie ma więc zdjęcia wyszły bardziej wiosenne niż zimowe, ale za to słoneczko ładnie świeciło, a ja tak bardzo uwielbiam słońce. Mam nadzieję, że te mrozy, wichury, śniegi i deszcze zostawią nas już w spokoju i teraz będzie już tylko coraz ładniej i coraz cieplej :)

W tym miesiącu zupełnie nie kombinowałam z plenerem. Postanowiliśmy nigdzie nie jechać, wzięliśmy dzieciaki na spacer do parku, dosłownie 5 minut od naszego domu. Pochodziliśmy trochę i przyznam, że już myślałam, że ze zdjęć nici ponieważ Dominik nie chciał się zatrzymać ani na momencik, twardo szedł przed siebie, a próby zatrzymania go na chwilę w miejscu skończyły się rzuceniem na ziemię - pupą prosto w kałużę...
Na szczęście poszliśmy jeszcze w jedno miejsce, w którym super zabawą okazało się wrzucanie patyków do rzeki więc kilka zdjęć udało się jednak zrobić ;)

Niestety u nas ostatnio sesje do projektu "12 miesięcy razem" to prawdziwa walka o udane zdjęcia. Młodszy za nic ma prośby, wygłupy, wołanie. Naprawdę wyczekuję czasów kiedy będę mogła zacząć przekupywać Dominika, narazie jeszcze nie rozumie ;)




















1 komentarz:

  1. Fajna sesja. Jasne, żywe kolory. Przy dzieciach raczej trudno na zdjęcia pozowane, więc tym bardziej na plus za zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń