Ania z bloga "Anna Radziach Fotografia" już w zeszłym roku wymyśliła ciekawe wyzwanie fotograficzne "12 miesięcy razem", na początku chyba bardziej dla siebie, choć teraz jak najbardziej zachęca do niego wszystkich dookoła :) Polega ono na robieniu swojemu dziecku lub dzieciom raz w miesiącu jakiś fajnych, ciekawych zdjęć. Jeśli mamy dwójeczkę to koniecznie sesyjka razem. Wspaniała pamiątka gwarantowana!
Dominik urodził się na koniec kwietnia więc u mnie zeszły rok odpadł, nie chciałam zaczynać zabawy prawie w połowie, do tego nie mam odpowiednich warunków, aby robić chłopakom wspólne zdjęcia w domu. Teraz Dominik jest już na tyle duży, że spokojnie mogę go posadzić na dworze nawet zimą więc od stycznia postanowiłam dołączyć do tego wyzwania fotograficznego i raz w miesiącu będę robiła moim chłopakom wspólne zdjęcia :) Zależy mi, aby zawsze były w plenerze, zależy mi, aby zawsze choć na kilku byli razem. Narazie mam dobrze, posadziłam Dominika i siedzi, domyślam się, że niedługo kiedy nauczy się chodzić zrobienie mu zdjęć będzie o wiele, wiele trudniejszym zadaniem ;)
W tym miesiącu nie zaszaleliśmy za bardzo, kiedy tylko za oknem pojawił się pierwszy śnieg ile sił w nogach pognaliśmy do parku, pół godzinki i masa zdjęć zrobiona. Może są nieco nudne, w końcu Dominik siedzi tak jak go posadziłam, ale i tak się cieszę, że wyszło choć kilka. Za to Nikodem odbębnił pozowanie i potem pognał szaleć na śniegu - nie mogłam tego nie uwiecznić! Także zdjęcia trochę pomieszane, bo są i ich wspólne i osobne. W każdym razie jest ich mnóstwo więc uzbrójcie się w cierpliwość :)
Jeszcze tylko 11 sesji i będzie cudna pamiątka ;)
OdpowiedzUsuń