P P YT I I
P P P

środa, 19 października 2016

Za szybą...


Dzisiaj nieco inaczej, bo choć nadal pokazuje Wam zdjęcia z Zakopanego to jednak nie będzie tym razem żadnych górskich krajobrazów. Dla odmiany nie będzie nawet koloru! Bo choć kolor na zdjęciach uwielbiam to jednak są takie fotogramie które w czerni podobają mi się bardziej. Brak koloru zdecydowanie dodaje zdjęciom klimatu i sprawia, że to co dookoła nie odciąga naszej uwagi od tego co na zdjęciu najważniejsze. W tym przypadku jest to oczywiście Dominik :) 

Stałam na balkonie w naszym małym góralskim domku, podziwiałam piękny widok na Giewont kiedy za plecami usłyszałam "puk, puk". Kiedy się obróciłam zobaczyłam uśmiechniętą buzię mojego dziecka. Nie mogłam nie skorzystać, przecież tak wesoło mnie zaczepiał. Chwyciłam po aparat i zrobiłam kilka zdjęć. Wszystkie podobne, za to minkami się różnią i jak zwykle miałam problem z wyborem, które zdjęcia pokazać, a które nie ;) 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz