Poprzednio przy okazji wyjazdowych zdjęć wspominałam, że byliśmy na Helu, ale po powrocie do Jastarni jeszcze raz wybraliśmy się nad morze. No, bo jak inaczej moglibyśmy spędzać czas będąc na wakacjach nad morzem ;) ? Dzieciaki szalały, mężowie zajmowali się młodszymi pociechami, a my z Anią robiłyśmy zdjęcia - nasza codzienność :) Zdjęcia nie są pozowane, wręcz przeciwnie, po prostu dzieciaki bawiące się na plaży. Co więcej Nikodem w kapeluszu i praktycznie wcale nie widać jego oczu. Trudno, jest jak jest, dziecko moje nie ma już ochoty na pozowanie więc muszę się zazwyczaj zadowolić takimi spontanicznymi zdjęciami ;)
Nie będę się za bardzo rozpisywała, bo jeszcze nie raz zamieszczę tutaj wakacyjne zdjęcia - mam ich jeszcze sporo do pokazania, więc bez dłuższych wywodów - Nikodem i Alicja i tym razem nawet mała Natalka się załapała na kilka zdjęć :)
I na koniec oczywiście Ania - Anna Radziach Fotografia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz