Na początku lipca byliśmy na krótkich wakacjach w Jastarni i zdjęć z pewnością trochę tutaj zamieszczę, ale jeszcze nie teraz ;)
Narazie jestem w trakcie ich obrabiania, czasu mam zdecydowanie za mało, a zdjęć za dużo.
Ale zapas zdjęć Dominika czeka na pokazanie więc mam co zamieszczać, oj mam.
Jak zwykle zaległe, bo dziecko moje rośnie w oczach, ale po prostu nie nadążam, aby być na bieżąco ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz