Na dworze jesień pełną parą i przyznam się Wam, że nie miałam aparatu ze sobą na dworze od wieków :( Także jesiennych zdjęć u mnie brak, ale mam jeszcze sporo letnich. Powolutku pokażę zaległości, ale jakiś kopniak by mi się przydał co bym w końcu na jesienną sesję się wybrała :)
A tymczasem letni Nikodem
Piękne zdjęcia. Tęsknię za tym ciepłem.
OdpowiedzUsuńPowrót do letnich dni, oby rok szybko upłynął :)
OdpowiedzUsuń